Piksa Michał (1883–1945), muzyk ludowy, gawędziarz. Ur. 29 XII w Szczereżu koło Łącka w pow. nowosądeckim, w rodzinie chłopskiej; był jednym z siedmiorga dzieci Jana i Katarzyny z domu Duda. Ukończył trzy klasy szkoły ludowej w Czarnym Potoku. Dalszą naukę przerwał ze względu na konieczność pomocy w pracach gospodarskich. W l. 1904–5 odbywał służbę wojskową w 20 p. armii austriackiej. Po 14 miesiącach został zwolniony wskutek reklamacji rodziny, w której zastępować musiał chorego ojca. Jeszcze przed pójściem do wojska nauczył się grać na trąbce i grywał na okolicznych weselach, imieninach i uroczystościach rodzinnych. Po odbyciu służby wojskowej ukończył w Nowym Sączu kurs sekretarzy gminnych i został sekretarzem gminnym w Olszance i rodzinnym Szczereżu. Należał też ponoć do towarzystwa rolniczego i był członkiem «Spółki Oszczędności i Pożyczek» w Łącku, w której 19 II 1911 wybrano go na członka Rady Nadzorczej. Po r. 1911, sprzedawszy część gospodarstwa w Szczereżu, wyjechał wraz z żoną do Bośni, gdzie we wsi Podbreżje koło Banjaluki nabył ok. dwudziestopięciomorgowe gospodarstwo. Prócz innych zajęć zarobkowych prowadził tam cegielnię i wapiennik. Zmobilizowany w czasie pierwszej wojny światowej do armii austriackiej, służył w taborach. Mimo nieustannego wykręcania się od walki (dokonywał samokontuzji) odznaczony został srebrnym medalem II kl. W r. 1917, po złożonej przez matkę reklamacji, został zwolniony z wojska i przybył do Szczereża, gdzie również znalazła się jego żona. W pierwszych latach po wojnie, sprzedawszy gospodarstwo w Bośni, podejmował się różnych zajęć zarobkowych w Sądecczyźnie. Najbardziej rentownym okazało się otwarcie w r. 1925 w Szczawnicy sklepu korzennego wspólnie z nie znanym nam bliżej kupcem. Uzyskany dochód pozwolił P-ie w r. 1926 na samodzielne otwarcie restauracji w Szczawnicy. Bankructwo wspólnika sklepu zmusiło go jednak do jej zamknięcia. Zlikwidowawszy ostatecznie gospodarstwo w Szczereżu, przystąpił w r. 1926 wspólnie z Wacławem Rolnym do budowy w Łącku kamienicy, w której otworzył restaurację. W niej «tylko dla utargu swojego przedsiębiorstwa restauracyjnego» grywał gościom na listku, akompaniując sobie na harmonii (grę na harmonii rozpoczął jeszcze w czasie pierwszej wojny światowej).

Decydujący wpływ na rozpoczęcie przez P-ę kariery ludowego muzyka i gawędziarza miał wywrzeć Włodzimierz Drewnicki, inspektor lotnej brygady skarbowej, który jako kontroler jego restauracji wysłuchał gry na listku i harmonii. Prawdopodobnie za jego namową, pożyczywszy strój góralski od byłego posła Józefa Bednarczyka z Chochołowa-Cichego, wyjechał P. w grudniu 1931 na swe występy muzyczne. Występ w radio krakowskim 19 XII 1931, dobre wynagrodzenie i znakomita reklama w „Ilustrowanym Kurierze Codziennym” pchnęły go na drogę wędrownego muzykowania. W tym samym miesiącu wystąpił jeszcze w Tarnowskich Górach, Katowicach, Rybniku, Sosnowcu i Mysłowicach. W r.n. dwukrotnie grał w radio warszawskim i koncertował w stołecznych szkołach i instytucjach. Z dalszymi koncertami zawędrował daleko na północ, do Torunia, Wąbrzeźna i Brodnicy. W r. 1932 przez krótki czas jego impresariem był poeta Tadeusz Szczecina. W tym samym roku P. nabył w Jeleśni koło Żywca kobzę, na której bardzo szybko nauczył się grać muzyk ludowy Wincenty Pyrdoł z Zarzecza koło Łącka. W tym też roku obaj wyruszyli na wielką podróż po całej Polsce. W r. 1935 do ich duetu dołączył Wojciech Harnaś Podhalański jako impresario. Odtąd, po rezygnacji Pyrdoła, aż do r. 1939 zwiększał się skład zespołu. Należeli do niego w różnych okresach: Genia Potońcówna, Józef Galica z Olczy (kobziarz), Franek Bobak (gęślarz), Józek i Tomek Pyrdołowie (tancerze) i ich siostra Maria, Wojtek Klag, Julek Hudzicki, Władek Jarząbek, Franek Lassak, Stanisław Berdychowski i Franciszek Szczepaniak. Corocznie P. dawał po kilkadziesiąt występów w różnych instytucjach, najczęściej szkołach powszechnych i średnich, objeżdżając kilkakrotnie najdalsze zakątki Polski od Katowic po Śniatyń, od Nowego Sącza po Starogard, Tczew i Wilno. W okresie poprzedzającym wybuch drugiej wojny światowej P. planował wyjazd z występami do zagranicznych ośrodków polonijnych. Jedynym zagranicznym występem P-y był udział w r. 1938 w międzynarodowym kongresie regionalistycznym w Hamburgu. W swoich występach popularyzował folklor górali łąckich, mylnie identyfikowany z folklorem podhalańskim. Składały się na niego gawędy, dowcipne przyśpiewki z okolic Łącka i gadki oparte na motywach Tetmajerowskich i podhalańskich. Do melodii granych na listku bluszczu należy m.in. „Góralu, czy ci nie żal”, „Za górami, za lasami”, marsz pierwszego pułku strzelców podhalańskich. Mistrzowska gra na listku bluszczu, własny akompaniament na harmonii, wspierane umiejętną reklamą, przyniosły P-ie dużą popularność w Polsce. Występy jego były pierwszą bodaj na tak wielką skalę popularyzacją folkloru w Polsce. W czasie wojny prowadzona przez P-ę restauracja stała się punktem kontaktowym dla wielu ludzi pragnących się przedrzeć przez granicę. Sam P. miał im to umożliwiać dzięki swym znajomościom. Uwięziony w lutym 1941 w wyniku donosu konfidenta, po przesłuchaniach na gestapo w Nowym Sączu został wywieziony do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu i osadzony w 22 bloku; pracował w kartoflarni. Dn. 2 XII 1944 przewieziono go wraz z innymi więźniami do obozu w Dachau, gdzie zmarł na tyfus 10 II 1945.

Z zawartego w r. 1906 małżeństwa z Anielą, z domu Basta ze wsi Kadcza, miał sześć córek: Eleonorę, Stefanię (zmarłą jako dziecko w Bośni), Stefanię, Józefinę, Helenę, Janinę, i syna Eugeniusza.

 

Fot. w: „Ilustr. Kur. Codz.” 1932 nr 351, „Kur. Bydgoski” 1933 nr z 31 XII, „Kur. Czerwony” 1932 nr z 1 III; – Grotkowski T., Okupacja hitlerowska w Nowym Sączu i Sądecczyźnie w latach 1939–1945, „Roczn. Sądecki” T. 6: 1965 s. 136; Okupacja w Sądecczyźnie, W. 1979 s. 256; – Asanka-Japołł M., Na słonecznym ekranie podhalańskim (wywiad z Wojtkiem Harnasiem Podhalańskim), „Głos Podhala” 1935 nr 48, s. 2; Klemensiewicz S., Górą Podhale, tamże, 1933 nr 21 s. 2; Krokowski J., Wspomnienia z lat okupacji, „Roczn. Sądecki” T. 6: 1965 s. 156; Podróżny, Z pieśnią, słowem i muzyką sądecką po Polsce, „Głos Podhala” 1938 nr 25 s. 3; Szczecina T., Michał Piksa wirtuoz muzyki podhalańskiej, tamże 1932 nr 22, s. 4; Tommy, Jak Michał Piksa gra na listku, „Ilustr. Kur. Codz.” 1931 nr 352 s. 10 (fot.); Z listkiem, kobzą i gadką przez całą Polskę, „Ilustr. Kur. Codz.” 1935 nr 270, s. 9 (fot.); – Album z materiałami dotyczącymi występów i własnoręczny pamiętnik doprowadzony do r. 1933 w posiadaniu syna Eugeniusza, kierownika Banku Spółdzielczego w Łącku; – Informacje syna Eugeniusza i Mieczysława Krzywdzińskiego z Łącka, współwięźnia P-y w Oświęcimiu.

Julian Dybiec